• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

we łzach moich w twojej męce przyszedł twój bolesny zgon dałem krzyż w twe martwe ręce ty go nieś przed Boga tron

poezjo moja ty nieszczęsna

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • odpowiedzi na Twoje pytania
    • dla poruszenia serc

zamek (piekielny anioł)

 

 

Kiedy się budziła rano we mgle

Zaspany, piekielny anioł... ja wiem.

 

Mówiła mi " nie kocham cię , wybacz mi..."

Lecz każdą noc w łóżku mym roniła łzy.

 

Odchodzę...

Żegnaj....

Umarłam dla ciebie...

Tak będzie lepiej... ja wiem

Tak będzie lepiej.

 

Odeszła... wróciła... czekałem co dzień.

Wiedziała jak mocno ją kocham  w tym sęk.

 

Trzasnęła drzwiami kolejny raz

Wiedziałem, że wroci tutaj i tak.

 

Minęły trzy dni, przyszła znów cała we łzach.

Tuliłem ją, słowa nie rzekła ni raz.

 

Po chwili mówię: spójrz czy ty nie widzisz...?

nie widzisz, że ja...

kocham cię

kocham tak jak się kocha tylko raz.

Obronię cię

skryjesz się w dłoniach mych

i już...

już nigdy nie uronisz żadnej łzy.

 

Minęła chwila spojrzałem w oczy jej

Widziałem wszystko jakby przez mgłę.

 

Wyszła, zamknęła drzwi juz ostatni raz

Mój piękny, piekielny anioł... nie ja.

15 stycznia 2008   Komentarze (1)
broku-piotrek
15 stycznia 2008 o 11:13
Podoba mi się to co napisałeś

Dodaj komentarz

Blogi